Obserwatorzy

wtorek, 17 września 2013

prezent...

Wiem, do świąt jeszcze trochę czasu, choć mój mąż już widział w sklepach czekoladowe mikołaje i gwiazdorki. ;)
Mój młodszy synek w Boże Narodzenie będzie miał 9 miesięcy i zastanawiałam się nad kupnem dla niego takiego pchacza:
Zainspirował mnie wpis na blogu oczekując. Są tam podane propozycje prezentów na roczek. I też to samo chcemy kupić na roczek dla chrześniaka.
Pchacz innej popularnej firmy był o wiele uboższy w gadżety i cenowo droższy...
Czy ktoś miał taki "pojazd"? Co o nim sądzicie?

1 komentarz:

  1. Taki pchacz na pewno jest lepszy niż chodzik i pewnie ułatwia naukę chodzenia. Zastanów się jednak czy masz nerwy do grających zabawek. ;)

    OdpowiedzUsuń